Zastanawiając się nad najstarszymi rzeczami na świecie warto pomyśleć o kołysankach. Śpiewane są od tysiącleci maluszkom, by miały spokojny sen a dorośli mogli wreszcie chwilę odpocząć. Zapraszam do lektury o piosenkach wprowadzających dzieci w świat muzyki. Sądzę, że mało kto zastanawia się nad kołysankami, gdy słucha ich w dzieciństwie a potem te same nuci swoim dzieciom. Ja osobiście znałam tylko taką 5-wersową. Gdy przyszła pora, aby samemu nucić ją latorośli, stwierdziłam, że oszaleję od powtarzania codziennie jednej i tej samej melodii. Tak trafiłam między innymi na indiańską kołysankę. Moja myśl: "Indiańska? Musi być wiekowa!" Zaczęłam zatem zgłębiać temat. Napisanie tego tekstu zajęło mi trochę czasu. Ale myślę, że było warto podjąć się tego tematu. Jedyne, co zauważyłam, to brak w polskiej literaturze opracowania tematu. Owszem, nie brakuje ogólnych opracowań traktujących o kołysankach, ale nie ma ich całościowego rysu historycznego. I nie, ten wpis do tego bynajmnie...