Najstarsze kołysanki świata

poniedziałek, 27 stycznia 2025

Najstarsze kołysanki świata

Zastanawiając się nad najstarszymi rzeczami na świecie warto pomyśleć o kołysankach. Śpiewane są od tysiącleci maluszkom, by miały spokojny sen a dorośli mogli wreszcie chwilę odpocząć. Zapraszam do lektury o piosenkach wprowadzających dzieci w świat muzyki.


Sądzę, że mało kto zastanawia się nad kołysankami, gdy słucha ich w dzieciństwie a potem te same nuci swoim dzieciom. Ja osobiście znałam tylko taką 5-wersową. Gdy przyszła pora, aby samemu nucić ją latorośli, stwierdziłam, że oszaleję od powtarzania codziennie jednej i tej samej melodii. Tak trafiłam między innymi na indiańską kołysankę. Moja myśl: "Indiańska? Musi być wiekowa!" Zaczęłam zatem zgłębiać temat.

Napisanie tego tekstu zajęło mi trochę czasu. Ale myślę, że było warto podjąć się tego tematu. Jedyne, co zauważyłam, to brak w polskiej literaturze opracowania tematu. Owszem, nie brakuje ogólnych opracowań traktujących o kołysankach, ale nie ma ich całościowego rysu historycznego. I nie, ten wpis do tego bynajmniej nie pretenduje. Zebrałam w tym miejscu tylko te informacje, na które natrafiłam. Zainteresowanych tematem odsyłam do bibliografii i dalszych samodzielnych poszukiwań  A jeżeli ktoś ma swoje spostrzeżenia, zapraszam do podzielenia się nimi w komentarzu.

Geneza kołysanek

Uważa się, że kołysanki są najstarszymi utworami muzycznymi na świecie, tak starymi jak gatunek ludzki. Ich charakterystyczny powtarzalny rytm i melodia są rozpoznawalne niezależnie od szerokości geograficznej i nie potrzeba do tego posiadania specjalnej wiedzy muzycznej. Warstwa słowna jest w niej najmniej ważna. Przebija z nich zazwyczaj melancholia i smutek.
Naukowcy przypuszczają, że to kobiety stworzyły pierwsze kołysanki, ponieważ ich rola w opiece nad dziećmi jest niemalże niezmienna od zarania ludzkości. Co więcej, udowodniono że śpiewem łatwiej jest uspokoić płaczące dziecko znaną mu melodią (wprowadzającą poczucie bezpieczeństwa) niż tylko proszeniem aby przestało płakać. Dodatkowo śpiew pomagał jednocześnie samej matce uspokoić i odprężyć się. Nasi przodkowie szybko to dostrzegli i tak zrodziły się kołysanki.

Ze względu na obszerność tematyki, skoncentruję się na najstarszych kołysankach z zachodniego kręgu kulturowego. Inne będą traktowane jako ciekawostki.

Starożytna Mezopotamia

Co prawda nigdy nie poznamy słów pierwszych kołysanek, ale o ich historii można już nieco więcej powiedzieć jeżeli chodzi o czasy starożytne. Mieszkańcy Sumeru żyjący 4 tys. lat temu używali stosowane w ich kręgu kulturowym pismo klinowe do notowania wszystkiego. Nie dziwi zatem, iż uznali za słuszne zanotowanie znanych sobie kołysanek dla uwiecznienia ich dla przyszłych pokoleń. Niestety, nie są znane ich melodie. Ale za to ich teksty mogą nieco dziwić współczesnych, gdyż wprowadzają pewną atmosferę strachu, ostrzegając dzieciątko przed gniewem bóstw.

„Mały, który mieszkałeś w domu ciemności –
Cóż, jesteś teraz na zewnątrz,
Widziałeś światło słońca.
Dlaczego płaczesz, dlaczego krzyczysz?
Dlaczego tam nie płakałeś?
Obudziłeś boga domu,
Kusarikkum się obudził:
«Kto mnie obudził? Kto mnie przestraszył?»
Mały cię obudził, mały cię przestraszył!
«Jak na pijących wino, jak na pijących,
Niech sen spadnie na niego!"

Ciekawostką jest, że tę kołysankę w przekładzie na język angielski można śpiewać do melodii Ody do radości lub Nettleton (Come Thou Fount).

W podobnym tonie brzmi inna sumeryjska kołysanka:

„Ty, maleńka, nowonarodzona istoto ludzka,
rzeczywiście wyszłaś, widziałaś światło słoneczne.
Dlaczego nigdy nie traktowałeś tak swojej matki?
Zamiast być miłym dla ojca i pozwolić matce prowadzić normalne życie,
przestraszyłeś nianię, zaniepokoiłeś mamkę.
Przez twój płacz bóg domu nie może spać, bogini domu pozostaje bezsenna.
Kogo mam wysłać do Enkidu , który ustalił liczbę nocnych straży na trzy [mówiąc mu]:
«Niech ten, który zwyciężył gazelę, zwycięży i ​​jego,
niech ten, który związał koźlę gazeli, również go zwiąże».
Niech ktoś, kogo spotka, da mu sen na odludziu,
niech poganiacz wołów pozwoli mu się przespać!
Dopóki matka go nie obudzi, niech się nie obudzi!”

Fragment "Eposu o Gilgameszu", którego bohaterem był Enkidu. Tabliczka przechowywana w
Muzeum Sulaymaniya w Iraku/ fot. Osama Shukir Muhammed Amin (CC BY-SA 4.0)

Jak można zauważyć, w obu przypadkach zbyt długi płacz dziecka jest nie tylko uciążliwy dla domowników ale przede wszystkim zakłóca spokój bóstw domowych ceniących sobie spokój. Poza tym dla domowników przedłużający się płacz może jawić się jako efekt choroby zesłanej na dziecko właśnie przez bóstwo. A należy pamiętać, że w tamtych czasach śmiertelność wśród dzieci była wysoka. W przypadku drugiej kołysanki osoba śpiewająca straszy wręcz dziecko, że wyśle posłańca do Enkidu, który według mitologii ma nieposkromioną siłę i bez trudu uciszy malca.
Starsze dzieci rozumiejące sens słów zawartych w piosenkach uczyły się dzięki nim, że należy uważać na swoje czyny, mogące przynieść negatywne konsekwencje ze strony świata nadprzyrodzonego.

Warta wspomnienia jest jeszcze jedna kołysanka, ułożona najprawdopodobniej specjalnie dla Amar-Suena, pierworodnego syna Szulgiego (ok. 2096-48 p. n. w.) z III dynastii z Ur. (władca ten miał 18 synów i 13 córek). Za jego panowania Sumer przeżywał renesans, a władca ten był wielkim mecenasem kultury. Uważa się, że właśnie on zlecił ułożenie jej tekstu.

Tekst kołysanki odkryto w XIX w., ale dopiero w latach 50. została przetłumaczona na język angielski i to dwukrotnie. Poniżej podane jest tłumaczenie w języku polskim na podstawie tłumaczenia Jeremy'ego Blacka, uchodzącego za bliższe oryginałowi.

„Ach, ach, niech wzmocni się dzięki mojemu nuceniu, 
niech rozkwitnie dzięki mojemu nuceniu!
Niech założy mocne fundamenty w postaci korzeni,
niech rozłoży gałęzie niczym sakir!

Panie, stąd znasz nasze położenie;
wśród tych olśniewających jabłoni zwisających nad rzeką,
niech ktoś przechodzący (?) wyciągnie rękę,
niech ktoś, kto tam leży, podniesie rękę.
Synu mój, sen cię dosięgnie, sen cię uspokoi.

Przyjdź spać, przyjdź spać, 
przyjdź spać do mojego syna,
przyśpiesz sen (?) do mojego syna!
Uśpij jego otwarte oczy, połóż rękę 
na jego błyszczących oczach
– a co do szemrającego języka,
niech szemranie nie zepsuje mu snu.

Niech napełni twoje kolana emmerem,
podczas gdy ja słodzę dla ciebie miniaturowe sery,
te sery, które są uzdrowicielami ludzkości,
które są uzdrowicielami ludzkości
i syna pana, syna pana Shulgi.

W moim ogrodzie podlewałem sałaty,
a wśród sałat jest sałata gakkul, którą posiekałem.
Niech Pan zje tę sałatę!
Przez moje nucenie pozwól mi dać mu żonę,
pozwól mi dać mu żonę, pozwól mi dać mu syna!
Niech szczęśliwa niania rozmawia z nim,
niech szczęśliwa niania go karmi!

Daj mi... żonę dla mojego syna i niech urodzi mu tak słodkiego syna.
Niech jego żona leży w jego ciepłych objęciach,
a syn niech leży w jego wyciągniętych ramionach.
Niech jego żona będzie z nim szczęśliwa
i niech jego syn będzie z nim szczęśliwy.
Niech jego młoda żona będzie szczęśliwa w jego objęciach,
a syn niech rośnie energicznie na jego delikatnych kolanach.

Jesteś niespokojny – jestem zmartwiony,
milczę (?), wpatrując się w gwiazdy, gdy półksiężyc oświetla moją twarz.
Twoje kości mogą być ułożone na ścianie!
Człowiek muru może płakać za tobą!
Mangusta może dla Ciebie bić w bębny balaj! 
Gekon może dla ciebie wydłubać sobie policzki!
Mucha może rozciąć dla ciebie wargi!
Jaszczurka może wyrwać ci (?) język!

Niech kołysanka (?) sprawi, że rozkwitniemy!
Niech kołysanka (?) sprawi, że będziemy się rozwijać!
Kiedy rozkwitasz, kiedy rozkwitasz
(dwa wersy nie są czytelne)

Niech żona będzie twoją podporą (...)
Niech syn będzie twoim szczęściem.
Niech przesiane ziarno będzie twoim kochankiem,
a Ezina-Kusu (bogini zboża) będzie twoją pomocą.
Obyś miał wymowną opiekuńczą boginię.
Obyś został wyniesiony do panowania pomyślnych dni.
Obyś uśmiechał się na świętach.

(28 wersów jest słabo czytelnych)

A ty śpij! Niech Twoja palma, wypuszczając liście,
szerzy radość niczym drzewo figowe (?).
Umieść węgle (?) obok Urim!
Umieść węgiel drzewny obok Unuga!
Chwyć usta wroga jak (...)!
Zwiążcie mu ramiona jak wiązki trzciny!
Spraw, aby wróg skulił się przed tobą,
aby nie rozerwał twoich pleców jak worek"
(Reszta tekstu uszkodzona)

Kołysanka jest typowa w swej treści: wyraża odwieczne zmartwienia nad ciągłym płaczem maleństwa i chęć jego uspania oraz nagrodę dla niego. Matka obiecuje synkowi smakołyki w postaci słodkich serniczków i świeżej sałaty (w tym przypadku oznaczającą świetlaną przyszłość), jeżeli spokojnie zaśnie. Tekst piosenki wyróżnia się bogatą treścią, w końcu był ułożony dla pierworodnego królewskiego syna.

Starożytny Egipt

Podobnie jak w kołysankach babilońskich, również w kołysankach ze starożytnego Egiptu najważniejszym ich elementem była magia. Ta przenikała każdy aspekt codziennego życia starożytnych mieszkańców doliny Nilu. Pomagała zachować równowagę w świecie, który zresztą powstał dzięki niej³. Jednocześnie każdy był zobowiązany do dbania o nią, zarówno bóstwa, faraon, zwykli mieszkańcy jak i zmarli. Tym właśnie tłumaczy się powszechne stosowanie amuletów, zwłaszcza z magicznymi inskrypcjami.

„Magiczną kołysankę” spisano ok. XVII-XVI w. p. n. e., ale zapewne była o wiele starsza. Jej tekst zachował się na tzw. Papirusie Ermana (P. Berlin 3027), który w 1886 r. trafił do Muzeum Egipskiego w Berlinie, a po raz pierwszy jego tekst opublikowano w 1901 r. Papirus ten zawiera porady medyczne w odniesieniu do dzieci; wymienia choroby i recepty oraz porady jak utrzymać najmłodszych w dobrym zdrowiu. Do tych ostatnich zaliczana jest właśnie wspomniana kołysanka:

„Uciekaj, ty, który przychodzisz w ciemności, który wchodzisz po kryjomu, z nosem za sobą, twarzą odwróconą do tyłu, który tracisz to, po co przyszedłeś.

Uciekaj, ty, która przychodzisz w ciemności, która wchodzisz po kryjomu, z nosem za sobą, twarzą odwróconą do tyłu, która tracisz to, po co przyszłaś.

Przychodzisz pocałować to dziecko?
Nie pozwolę ci go pocałować.

Przychodzisz, żeby go uspokoić?
Nie pozwolę ci go uspokoić.

Przychodzisz, żeby mu zaszkodzić?
Nie pozwolę ci zrobić mu krzywdy.

Przyszedłeś, żeby go zabrać?
Nie pozwolę, żebyś go zabrał ode mnie.

Uczyniłem jego ochronę przed tobą
z zioła Efet, które sprawia ból;
z cebuli, która ci szkodzi;
z miodu, który jest słodki dla żyjących i gorzki dla tych, którzy są tam (czyli dla zmarłych);
ze złych części ryby Ebdu, ze szczęki ryby morskiej; z kręgosłupa okonia". 

Osoba śpiewajaca kołysankę zwraca się w niej do duchów (demonów), które chciałyby skrzywdzić niewinne dziecko. Wymienia przy tym broń, jaką zastosuje przeciw nim, jeżeli tego nie zrobią, a mianowicie sałatę (zioło Efekt), cebulę, miód i wnętrzności ryb. Nawet jeśli fizycznie ich nie posiadała, wystarczyło, że o nich mówi lub odpowiedni wers kołysanki ma zapisany na amulecie noszonym przez dziecko.

Słowem wyjaśnienia, dlaczego akurat takie "produkty spożywcze" zostały wymienione w kołysance. O ile w kwestii sałaty trudno określić jej magiczne znaczenie, o tyle  cebulę stosowano w zapobieganiu i leczeniu chorób wywoływanych przez demony. Miód natomiast był używany jako środek konserwujący a także miał szerokie zastosowanie w medycynie; ponadto uważano, że dla zmarłych jest gorzki w smaku. Ryby z kolei były po prostu "nieczyste". Nawet jeśli z wszystkich czterech składników wykonywano pastę, jak sugerują niektórzy badacze, przeznaczoną do smarowania ościeży drzwi i okien w celu odstraszania duchów, to zapewne mało kto to robił - jej zapach musiał być nie do zniesienia dla domowników.
Ciekawym jest, że w kołysance osoba śpiewająca zwraca się zarówno do duchów płci męskiej jak i żeńskiej. Jest tu widoczne podobieństwo do pism prawniczych. Aby zaklęcie, tak jak pismo prawnicze, było skuteczne, należy zwracać się do konkretnej osoby, do której jest adresowane.

Starożytna Grecja i Rzym

Jeżeli chodzi o kołysanki związane z kulturą starożytnej Grecji i Rzymu, to nie zachował się żaden jej tekst. Przekazywano je jedynie ustnie w domowym zaciszu. A. Walker zauważa jednak, że w greckiej literaturze można odnaleźć fragmenty, które można uznać za echa kołysanek.

W micie o Perseuszu jego matka Danae, uciekając przed gniewem Hery, śpiewa mu pieśń:

„Proszę, śpij moje dziecko 
Zaśnij też morze i zaśnij wszelkie zło
A gdy to się stanie (twój) ojciec Zeus będzie przy tobie”¹.

Podobne echa można znaleźć także u Owidiusza, Homera. Nie brakuje też odniesień do babilońskich tradycji. Zainteresowanych tematem odsyłam do  artykułu wspomnianej A. Walker², w którym autorka podaje więcej przykładów. 

Jeżeli natomiast chodzi o literaturę starożytnego Rzymu, nie ma podobnych wzmianek o kołysankach. Można zaryzykować hipotezę, że oprócz swoich "rodzimych" znano w południowej Italii w pewnym stopniu greckie kołysanki ze względu na kolonizację, jaką Grecy prowadzili jeszcze zanim powstało Imperium Rzymskie.

Kołysanki z czterech stron świata

W tym miejscu przybliżę dosłownie kilka kołysanek, które znane są współcześnie w niemal każdym zakątku świata.

Kołysanka Johannesa Brahmsa (0p. 49, nr 4)

Utwór ten, zwany też „Wiegenlied”, możnaby rzec, jest top of the top na liście najpopularniejszych kołysanek na świecie. Jest arcydziełem muzyki klasycznej, który stał się wzorem dla innych twórców. I pierwszym, z jakim większość z nas zaznajamia się od najmłodszych lat. Uspokajająca melodia jest idealna do słuchania przed snem, również dla dorosłych.

Autograf Kołysanki, jaki Brahms wysłał do Berhie Faber 

Brahms zadedykował kołysankę swojej przyjaciółce (będącą również jego dawną miłością), Berthie Faber, z okazji narodzin jej drugiego syna Johannesa. Kompozytor inspirował się pieśnią, którą sama często śpiewała w czasach ich „przyjaźni” a także niemieckimi utworami ludowymi (tzw. volkslieder), często wykorzystywanych jako kołysanki. Słowa do melodii kołysanki kompozytor zaczerpnął ze zbioru pieśni i wierszy ludowych „Des Knaben Wunderhorna”.  Utwór wydano w 1868 r., a pierwsze publiczne wykonanie odbyło się 22 grudnia 1869 r. w Wiedniu. W późniejszym czasie Brahms dodał drugą zwrotkę z poematu Georgia Scherera. Melodię wykorzystał jako jeden z motywów w pierwszej części Drugiej Symfonii.

Poniżej fragment przekładu w języku polskim autorstwa Jadwigi Gałęskiej:

„Dobrej nocy, i sza,
Do białego śpij dnia
Śpij dziecino, oczka zmruż,
Śpij do wschodu rannych zórz

Mama zaś będzie tu
Śpiewać piosnki do snu”.


"Przy świetle księżyca" („Au clair de la lune”)

Jest to francuska pieśń ludowa z XVIII w. Jej wyjątkowość wynika z tego względu, iż jest najstarszym znanym utworem w historii muzyki jaki został utrwalony na fonautografie, w 1860 r. Wspomniane urządzenie zapisywało dźwięk, ale bez możliwości jego odtwarzania. Dopiero dzięki technikom komputerowym było możliwe odtworzenie nagrania. Miało to miejsce w 2008 r.
Jeżeli chodzi o wersję drukowaną, to pieśń ukazała się w 1866 r. w zbiorze „Chansons nationales et populaires de France”. Poniżej przytaczam fragment w języku polskim zaczerpnięty z Wikipedii.

„W świetle księżyca,
Pierrot, mój przyjacielu,
Pożycz mi swoje pióro,
Aby napisał słowo.
Moja świeczka zgasła,
Nie mam już światła.
Otwórz mi swoje drzwi
Na miłość boską[...]”⁶.

„Dzieci z lasu” („Babes in the Woods”)

W anglojęzycznych krajach często dorośli śpiewają wieczorami najmłodszym kołysankę o dzieciach, które... umarły w lesie. Jej tekst został po raz pierwszy spisany w 1595 r., ale powstał zapewne wcześniej.

Jessie Willcox Smith (1911)/ Domena publiczna

Zastanawiać może, co na to tamtejsi milusińscy słuchający do snu tak makabrycznej piosenki. Jeżeli nawet ubolewają nad losem nieszczęśników, to sami zapewne dwa razy zastanawiają się, nad zaspokojeniem chęci włóczenia się chociażby właśnie po lesie. Bo taki wydźwięk ma najpopularniejsza wersja tekstu kołysanki. W rzeczywistości swe źródło ma w ponurej legendzie z Norfolk w Anglii, która przynosi siłą rzeczy na myśl bajkę o losie Jasia i Małgosi (porzuconych na pewną śmierć przez najbliższych). Pełna wersja opowiada o osieroconych dzieciach, które zostały porzucone w lesie przez stryja. Kołysanka ma przy tym piękną wesołą melodię jak na balladę przystało.
Współcześnie istnieje kilka jej wersji, poniżej przytaczam tłumaczenie jej fragmentów dokonanych na podstawie tekstu podanego na stronie Biblioteki Kongresu (USA):

„Moi drodzy, czy nie wiecie,
jak dawno temu było dwoje małych dzieci
Których imion nie znam?

[…] I szlochali, i wzdychali, i gorzko płakali,
aż w końcu zmęczeni położyli się i umarli.

[…] O, dzieci w lesie, biedne dzieci w lesie,
Jak smutna jest historia dzieci w lesie”⁴.


Jeszcze dzień się nie skończył

Jest to najstarsza polska kołysanka. Jej tekst spisano w XVIII w. Jeżeli znajdę więcej informacji o tej piosence, to uzupełnię wpis.


Kołysanka indiańska

Kołysanka ta zainspirowała mnie do stworzenia powyższego wpisu. Jakim cudem na nią trafiłam? Z chęci nauczenia się kilku kołysanek, które są popularne w... Czechach. Zapewne rodzi się teraz pytanie, skąd w środkowej Europie wzięła się kołysanka rdzennych Irokezów z Ameryki Północnej? I w dodatku Czesi chętnie ją śpiewają maluszkom.

Ho Ho Watanay

Śpij już maleńki
W oczach masz gwiazdy
Włożę Ci je we włosy
Tak zasypiaj, zasypiaj

Ref.: Ho ho Watanay, ho ho Watanay,
ho ho Watanay, Kiokena, Kiokena

Ćma niesie Ci
Słodki zapach z pasieki
Wiatr ją kołysze
Już nie śpiewa, nie śpiewa
(Albo: już zasypia, zasypia)
Ref.

Na łąkach też niesie się ten zapach
Kochasz jeździć na (tym)
Karym koniu
Jakże on (szybko) biega, biega
Ref.

Motyl zasypia w twych dłoniach
Gwiazdka też już zasnęła
Wiatr, który przyniósł Ci je
Odleciał już do lata
Ref.⁵

Kołysanka ta ukazała się po raz pierwszy drukiem w 1955 r. w zbiorze Allana Mills'a zawierającym pieśni rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej. Mills zaczerpnął ja od Kahnawake, irokezkiego szczepu zamieszkującego rezerwat koło Montrealu. Obecnie znana jest również w wersji anglo- i francuskojęzycznej.

Kołysankę tę spopularyzował w Czechach Pawel Žalman Lohonka wraz z zespołem Minnesengri w 1972 r.
Melodia jest przyjemna dla uszu, przynosi na myśl amerykańskie stepy kojarzące się dzięki wspomnianej jeździe na koniu z wolnością i beztroską. Drugim elementem, który kojarzy się z indianami, jest refren. W wersji czeskiej pozostawiony został w oryginalnym języku Irokezów. Można przetłumaczyć ten fragment jako „śpij już maleńki, zasypiaj, zasypiaj”.


***

Pierwsze kołysanki były wyrazem lęku rodziców o najmłodszych. Nie znano źródła płaczu dziecka (o ile nie wynikał on z głodu lub mokrej pieluchy) i obawiano się choroby, która może je zabrać. W końcu wśród dzieci była wysoka śmiertelność. Stąd piosenki te pełniły również funkcje apotropaiczne. Niejednokrotnie dla najmłodszych były pierwszymi lekcjami na temat zasad funkcjonowania świata.

Na zakończenie pozwolę sobie przytoczyć jeszcze słowa Sally Robinson, która pięknie podsumowała swe rozważania na temat kołysanek:
"Odziedziczyliśmy je i przekazujemy je dalej. Kołysanki przenoszone są przez granice, niosąc ślady tych, którzy byli przed nami i będą nosić ślady tego, kim jesteśmy długo po naszym odejściu".
Kołysanki pełniły i pełnią ważną rolę w przekazywaniu wiedzy kulturowej i tradycji.


Bibliografia:

A Lullaby for a Son of Šulgi, https://etcsl.orinst.ox.ac.uk/cgi-bin/etcsl.cgi?text=t.2.4.2.14# (dostęp: 9 listopada 2024 r.) (zawiera transliterację z pisma klinowego).

Analiza kompozycji Kołysanki Brahmsa – Co ją wyróżnia i jakie ma cechy?, „Desdemona blog”, https://desdemona.com.pl/analiza-kompozycji-kolysanki-brahmsa-co-ja-wyroznia-i-jakie-ma-cechy#geneza-i-kontekst-historyczny-kolysanki-brahmsa (dostęp: 25 stycznia 2025 r.).

Boyce B., Lullaby, „I Take History With My Coffee” z dnia 15 mają 2022 r., 
https://www.itakehistory.com/post/lullaby (dostęp: 27 stycznia 2025 r.).

Charm for the protection of a child, https://www.faculty.umb.edu/gary_zabel/Courses/Phil%20281b/Philosophy%20of%20Magic/Arcana/Ancient/charm.htm (dostęp: 21 stycznia 2025 r.).

Creepy Cradle: Unsettling Traditional Lullabies Sung Around the World, "Ancient Origins" z dnia 28 lutego 2018 r., https://www.ancient-origins.net/myths-legends/creepy-cradle-unsettling-traditional-lullabies-sung-around-world-009667 (dostęp: 22 stycznia 2025 r.)

Farber W., Magic at the Cradle. Babylonian and Assyrian Lullabies, "Antrophos", 1-3(85)1990, s. 139-148.

Forecka-Waśko K., Kołysanka –wstęp do świata muzyki, "Społeczeństwo. Edukacja. Język", T. 14(2014), s. 215-225.

Mark J. J., Lullaby for a Son of Šulgi, World History. Encyklopedia, https://www.worldhistory.org/article/2118/lullaby-for-a-son-of-shulgi/ (dostęp: 9 listopada 2024 r.).

Mark J. J., The Magical Lullaby of Ancient Egypt, World History. Encyklopedia, https://www.worldhistory.org/article/965/the-magical-lullaby-of-ancient-egypt/ (dostęp: 15 stycznia 2025 r.)

Robinson S., Lullabies, "UTMB Health" z dnia 29 stycznia 2021 r, https://www.utmb.edu/pedi/news/news-article-page/2021/01/29/lullabies /(dostęp: 3 listopada 2024 r.).

Walker A., Ancient Greek Lullabies: Magic or Mundane?, (Abstrakt) „Society for Classical Studies”, https://classicalstudies.org/ancient-greek-lullabies-magic-or-mundane (dostęp 2 grudnia 2024 r.).

Winters R., Ancient Mesopotamian Lullabies, Sung to Soothe and Warn Babies, "Ancient Origins. The Reconstructing the Story od Humanity's Past" z dnia 13 sierpnia 2020 r., https://www.ancient-origins.net/myths-legends-asia/ancient-mesopotamian-lullabies-0014118 (dostęp: 6 listopada 2024 r.).


Przypisy:

1) Tłumaczenie wykonano z języka angielskiego.
2) Walker A., Ancient Greek Lullabies: Magic or Mundane?, (Abstrakt) „Society for Classical Studies”, https://classicalstudies.org/ancient-greek-lullabies-magic-or-mundane (dostęp 2 sierpnia 2024 r.).
3) Według jednego z mitów świat powstał za sprawą Boga Heka, którego imię oznaczało jednocześnie magię.
4) Tłumaczenie fragmentów z języka angielskiego na podstawie tekstu „Babes in the Woods” ze strony Biblioteki Kongresu (USA) https://www.loc.gov/resource/afc1939001.afc1939001_st0015/?st=text&r=0.635,-0.235,0.301,0.469,0 (dostęp: 23 stycznia 2025 r.).
5) Tłumaczenie dokonałam na postawie znanego sobie tekstu.
6) Au Clair de la Lune, „Wikipedia",  https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Au_Clair_de_la_Lune .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz